piątek, 3 sierpnia 2012

Dzień jak co dzień.

Siema. Kolejny dzień wakacji mija bezpowrotnie. Trochę mi się nudzi już. Nie chcę do szkoły. Pierwszy dzień może być fajny - spotkanie ludzi po dwóch miesiącach, ocena kto się zmienił, a kto nie. Ale potem nadchodzi monotonność - codziennie te same lekcje, oglądasz tych samych ludzi, po powrocie do domu odrabiasz lekcje, uczysz się. Codziennie to samo. A w wakacje? Nigdy nie wiesz co się stanie. Spotykasz codziennie nowych ludzi, jesteś w różnych miejscach. Zyskujesz miliony wspomnień, masz czas na wszystko. Właśnie dlatego kocham wakacje. 
Właśnie zjadłam sobie sphagetti, ale jakieś niedobre było. Rano jeszcze jakieś musli - również niedobre ;p. 
Książki kupione. Boję się trzeciej klasy, to ona decyduje o naszej przyszłości. Nie można zmarnować ani dnia. Muszę zakupić jeszcze zeszyty, lubię to nawet:) 
Nie wiem do końca czy chcę zostać na tym bloga anonimowa. W końcu jeśli nikt nie wie jak się nazywam mogę pisać o wszystkim. Gdyby ktoś znajomy wiedział o blogu musiałabym bardziej uważać na to co piszę. A ja lubię mieć wyjebane. 
Na koniec kilka zdjęć znalezionych na stronie weheartit *.* 









Zostawiam Was z dwoma pięknymi piosenkami które dzisiaj znalazłam! *.* 


8 komentarzy:

  1. świetne zdjęcia! weheartit to fajna, inspirująca stronka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Aj, nie ma co przeżywac. Trzecia klasa nie jest taka zła! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no może i nie :p ale strasznie boje się egzaminów.

      Usuń
  3. Dokładnie, w szkole najgorsza jest monotonia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ciągle to samo i samo ................ -,- no ale trzeba jakoś przeżyć te 10 miesięcy :/
      pozdrawiam;)

      Usuń
  4. Powiem tak. Z przedmiotów z których czuje się najlepiej, czyli: wos, polski, historia napisałam b.dobrze egzamin. A jeśli chodzi o pozostałą cześc to... :> Tragedii nie ma, ale mogło byc lepiej! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja właśnie najbardziej boję się tego przyrodniczego ;/

      Usuń